Na terenie powiatu inowrocławskiego doszło do kradzieży samochodu ciężarowego, co stało się pretekstem do intensywnego pościgu. Pojazd, którego kierowca nie zatrzymał się mimo sygnałów policyjnych, zdołał dotrzeć aż do Bydgoszczy, gdzie w końcu został zatrzymany. Jak się okazało, 30-letni sprawca był pod wpływem narkotyków. Sprawa ma szansę na serię poważnych konsekwencji prawnych.
Wydarzenia miały miejsce w sobotę, 6 grudnia. Około godziny 19:00 dyżurny policji w Inowrocławiu otrzymał zgłoszenie o kradzieży ciężarówki z pełnym załadunkiem buraków. Mężczyzna, który dokonał kradzieży, wszedł na teren firmy i skorzystał z okazji, gdy auto było pozostawione z włączonym silnikiem. Policja szybko zareagowała, a funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli pościg za zuchwałym złodziejem.
Podczas ucieczki kierowca dopuszczał się niebezpiecznych manewrów, ignorując sygnały świetlne i dźwiękowe karetki policyjnej. Po dotarciu do Bydgoszczy na Rondo Toruńskie mężczyzna próbował uciec pieszo, co zakończyło się jego natychmiastowym zatrzymaniem przez policjantów. Zdarzenie to spowodowało kilka incydentów drogowych, na szczęście nikomu nic się nie stało. Sprawca, który prowadził ciężarówkę pod wpływem metaamfetaminy, trafił do komisariatu, a policja prowadzi postępowanie w tej sprawie, które grozi mu nawet 8-letnim więzieniem.
Źródło: Policja Inowrocław
Oceń: Kradzież ciężarówki i niebezpieczny pościg przez Kruszwicę do Bydgoszczy
Zobacz Także
