W miejscowości Kołuda Wielka doszło do niebezpiecznego incydentu, w którym kierowca mercedesa zakończył jazdę w rowie. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zebrali dowody wskazujące na to, że za kierownicą siedział 39-letni mężczyzna, pomimo jego prób obarczenia winą swojej żony. Mężczyzna był w stanie nietrzeźwości, a jego wynik badania alkomatem wyniósł niemal 4 promile. Teraz musi stawić czoła konsekwencjom swoich czynów.
Interwencja miała miejsce we wtorek, 9 września, kiedy to patrol ruchu drogowego z Inowrocławia został wezwany do zgłoszenia o mercedesie, który „zaparkował” w rowie. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę siedzącego na miejscu pasażera. Jego bełkotliwa mowa oraz wyczuwalny zapach alkoholu wzbudziły ich podejrzenia, a także fałszywe alibi, w którym wskazał na swoją żonę jako kierowcę, choć ta nie była obecna.
Po dokładnym zbadaniu sytuacji policjanci ustalili, że mężczyzna kłamał, próbując uniknąć odpowiedzialności. Nie dość, że był pod wpływem alkoholu, to także nie miał prawa jazdy, które zostało mu wcześniej zatrzymane. Ponadto pojazd, którym jechał, miał zatrzymany dowód rejestracyjny z powodu braku badań technicznych. Po wytrzeźwieniu, 39-latek usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz inne powiązane przestępstwa, za które może grozić mu kara pozbawienia wolności do trzech lat.
Źródło: Policja Inowrocław
Oceń: Kierowca mercedesa zakończył jazdę w rowie z prawie 4 promilami alkoholu
Zobacz Także
